Masło pod korkiem oleju – czy trzeba panikować?

Olej silnikowy w miarę zużycia staje się coraz ciemniejszy, szczególnie w silnikach diesla. Co jednak w sytuacji gdy podczas dolewki smarowidła kierowca zauważy nagar pod korkiem oleju. Czy wiąże się to z remontem silnika?

Masło znalezione pod korkiem oleju na ogół występuje w dwóch przypadkach.  W pierwszym kierowca powinien zareagować natychmiast , jak najszybciej przeprowadzić remont silnika ( wycieki spod uszczelki głowicy) . W drugim przyczyny występowania mazi pod korkiem oleju są dużo mniej groźne i można się ich pozbyć podczas szybkiej wizyty w warsztacie samochodowym.

Skąd się bierze masło pod korkiem oleju

Masło pod korkiem oleju w kolorze kawy z mlekiem to nic innego jak woda związana emulgatorem zawartym w oleju. Jest to normalne zjawisko występujące w przypadkach niedogrzania silnika. Emulgatory wiążą wodę i powodują odkładanie się kawowej mazi, najczęściej na pokrywie zaworów, czyli w miejscu najchłodniejszym, w niedogrzanym silniku. Wszystko jest w porządku do czasu, gdy silnik jest w stanie odpowiednio się rozgrzać. W sytuacji gdy silnik jest cały czas niedogrzany to emulsji będzie coraz więcej i więcej aż do wyczerpania się możliwości emulgatorów. Po pewnym czasie zacznie się ona zamieniać w szlam powstający z oleju, który zużył się w wyniku trudnych warunków w eksploatacji.

Nagar pod korkiem oleju

W sytuacji gdy kierowca samochodu, odkryje nagar pod korkiem oleju ale jednocześnie olej ten ma prawidłową barwę, nie musi się on obawiać poważnych uszkodzeń silnika. W takim przypadku masło pod korkiem oleju oznacza głównie wilgoć, która podczas pracy silnika związana jest z emulgatorem w oleju. Zjawisko pojawia się głównie w tych samochodach, w których silniki pracują w większości czasu niedogrzane np. są eksploatowane w mieście na krótkich dystansach (dom- praca, praca- dom). W takim przypadku należy udać się do najbliższego warsztatu samochodowego i wymienić olej. Koszt wymiany oleju oscyluje w granicach 150-200 złotych.

Nagar pod korkiem oleju- uszczelka pod głowicą do wymiany? Gdy kierowca samochodu podczas dolewania oleju odkryje tzw. masło pod korkiem, powinien sprawdzić czy podobna wydzielina nie występuje także w bagnecie służącym do kontroli poziomu oleju. Jeżeli tak się stanie to może być to awaria związana z nieszczelnością uszczelki pod głowicą i mieszaniem się oleju z płynem chłodzącym. W takim  pesymistycznym przypadku czeka nas duży remont silnika, a to kosztuje na ogół od 3 do 8 tysięcy złotych. Warto zauważyć, że naprawa powinna zostać wykonana natychmiast, bez chwili  zwłoki.

Co zrobić z masłem w oleju

Na pewno nie należy panikować i od razu jechać do mechanika żądając remontu silnika. Trzeba wybrać się naszym samochodem na dłuższa przejażdżkę, która będzie trwała około 45 minut i jechać w taki sposób by silnik dobrze się rozgrzał. Chodzi o to aby zamiast używać niskich obrotów jak robi się na to na co dzień, dać aucie „ po gazie”, czyli zmieniać biegi później niż zwykle. Po takiej eskapadzie część masła pod korkiem oleju powinna zniknąć , a temperatura silnika utrzymywać się na właściwym poziomie. Potwierdza to, że przyczyną powstawania „ masła” jest niedogrzanie silnika a nie awaria uszczelki pod głowicą. Nie zaszkodzi również wymienić olej, ponieważ skraplająca się woda, nie ma pozytywnego wpływu na ochronę silnika przed tarciem.

Jak zapobiegać

Problemy z tzw. „masłem” pod korkiem oleju najczęściej zdarzają się w okresie od jesieni do wiosny, czyli w okresie gdy temperatury są niskie, zwłaszcza te poranne, gdy uruchamiany jest silnik. Latem podobne objawy trzeba traktować już z nieco większą ostrożnością, bowiem masło oleju rzadko pojawia się w wyższych temperaturach. Aby uniknąć problemu poleca się zmianę trasy lub bardziej „mocny” styl jazdy, przynajmniej raz w tygodniu. Trzeba jeździć, dogrzewać i obserwować pracę swojego samochodu. Jeśli przy długiej trasie lub bardziej dynamicznej przejażdżce sytuacja się nie zmieni, to warto spróbować wymienić olej na inny niż stosowany do tej pory.

Wymień olej

Jeśli chcemy uniknąć masła na korku oleju, to nie powinniśmy wysilać naszego auta na krótkich dystansach lub co najmniej co kilka dni przegonić go tak aby demulgatory mogły wkroczyć do akcji. Jeśli osadu na korku jest dużo i ani dłuższa przejażdżka ani dogrzanie nie pomagają, należy wymienić olej na nowy. W przypadku jazdy autem przez długi czas w ekstremalnie niskich temperaturach może się okazać, że wymiana oleju będzie niezbędna w okresie sezonu zimowego. Pamiętajmy o nie oszczędzaniu na oleju i wybierajmy płyny wysokiej jakości, renomowanych producentów.

Jednak w przypadku gdy nasz silnik będzie bardzo zaniedbany cala sytuacja może się skończyć mechanicznym czyszczeniem nagaru np. skrobakiem lub trzeba będzie zrobić tzw. płukankę. Będzie to jednak ostatecznością. Nie dopuśćmy do takiej sytuacji, ponieważ jest to wbrew pozorom zabieg bardzo skomplikowany.

No Comments Yet.

Leave a comment